- To jest nie fair! On ma swoje życie, ty masz swoje. On znalazł sobie nową dziewczynę a ty wciąż robisz wszystko żeby zepsuć ich związek. Zajmij się wreszcie swoim życiem! - wybuchła Nathalie, w której te wszystkie słowa tłumiły się od kilku tygodni.
Sprzeciw Nathalie spotkał się z niewyobrażalnym gniewem Lei. Zrobiła się cała czerwona na twarzy i ledwo oddychała powstrzymując atak złości, który miała za każdym razem kiedy ktoś nie zgadzał się z jej zdaniem. W jej oczach widać było chęć pobicia Nathalie, która widząc to nerwowo przesuwała się w stronę drzwi do wyjścia.
- Słuchaj tępa suko! - wykrzyczała jej podchodząc do niej tak blisko, że Nathalie widziała przekrwione białka Lei - Zrobisz to co ci karzę, albo wrócisz do zgrzybiałych, starych zboczeńców. Wybór należy do ciebie, kochanie - ostatnie słowa wypowiedziała przez zaciśnięte zęby.
Nathalie ustąpiła jak zwykle w takiej sytuacji. Lea nie pierwszy raz chciała za wszelką cenę wrócić do Gregora, ale to co zamierzała zrobić tym razem zdecydowanie przekraczało granicę.
_________________________________
CZYTASZ = KOMENTUJESZ = MOTYWUJESZ
Witam Was na nowym blogu, tym razem niezwiązanym z piłką nożną :)
Będzie mi niezmiernie miło jeśli dodacie się do Informowanych.
Mam wielką nadzieję, że prolog się spodobał i zachęcił Was do dalszego czytania.
Ciekawy początek :)
OdpowiedzUsuńCo ta Lea knuje? ._.
Czekam na pierwszy rozdział <3 /Karolina
o matko, niezła historia bohaterek..
OdpowiedzUsuńLea wredna suka, czuję że jej nie polubię. XD
czekam na pierwszy rozdział. :* / Vika
Uu...ciekawie sie zapowiada
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział
Czo ta Lea ;_; Niech zgnije ;_;
OdpowiedzUsuńTaki nietypowy prolog, hmm :3 Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział ♥
Hmmm pomysł na opowiadanie jest z pewnością ciekawy, choć nie po raz pierwszy spotykam się z motywem zemsty i zaślepionej miłości za wszelką cenę. Prolog był krótki, więc nie mogłam niczego wywnioskować po za tym, że Lea to wyrachowana osoba i nic jej nie powstrzyma przed zdobyciem Gregora. Właśnie... Gregor... Niezbyt lubię o nim czytać, ale na razie zapowiada się ciekawie i inaczej, więc z pewnością będę śledzić :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
No no bardzo ,bardzo fajnie (y)
OdpowiedzUsuńOgólnie wszystko zapowiada sie ciekawie.Prolog dosyć krótki,ale i tak jestem zadowolona. Jestem ciekawa dalszych losów Lea i Gregora.Czekam niecierpliwie na kolejny rozdział.
~Pozdrawiam Wigii <3
aaaa...zapomniałabym jeśli chcesz to wpadnij do mnie,moze Ci sie spodoba.dopiero zaczynam i każdy komentarz jest dla mnie takim silnym kopem,który daje mi siłę,wenę i motywacje do dalszej pracy.Mam nadzieję ,że zostawisz po sobie jakiś ślad :*
http://themoordeath.blogspot.com
Genialny prolog *o*
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny i czekam na 1 rozdział :)
Przy okazji zaprasza na mojego bloga o Tello, wczoraj pojawił się 1 rozdział ;) http://lamor-es-etern.blogspot.com/
Czekam, czekam, czekam na 1 rozdział :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie i będę czytać :)
Super się zapowiada, na pewno będę czytać, bo kocham Twoje opowiadania! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prolog! ♥
OdpowiedzUsuńNie rozumiem Lei, to, że uratowała przed tym wszystkim Nathalie to traktuje ją jak niewolnicę. Zastanawiam się czego od niej żąda. Myślę, żę moje podejrzenia zostaną rozwiane w następnej części na którą już z niecierpliwością czekam, pozdrawiam :*
No, no.. czekam na dalszy rozwój tej historii. Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
OMG, OMG, OMG! To dopiero prolog, a ja już nie mogę oderwać się od niego! Ach, co ona zamierza zrobić Gregorkowi mojemu?! Pisz szybciutko nexty i dodawaj!<3
OdpowiedzUsuńCuuudowne to <3
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdziały! :D
Bardzo ciekawie się zapowiada, czekam na rozdziały :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :3
OdpowiedzUsuńBędę czytać :))
Coś czuję, że będzie się działo. Z nienawiści dziewczyn wszystko może się rozwinąć. No i ta sytuacja z Gregorem.. Lea może chcieć za wszelką cenę do niego wrócić i może ją to słono kosztować..
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie http://czas-naprzerwe.blogspot.com/ ;)
No no, ciekawie się zaczyna <3
OdpowiedzUsuńKurde, czy ta "zła" w twoim blogu musi mieć na imię Lea? To takie ładne imię, a będę musiała ją znielubić, lool xD
Czekam na kolejny <3
Noooo, normalnie jakiś kryminał się szykuje.. I to całkiem dobry ;) Na pewno będę zaglądać tu częściej.
OdpowiedzUsuńWeny! ;)
No, prolog ciekawy, więc na pewno będę tutaj zaglądać i wypatrywać kolejnych rozdziałów .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam . ;)
Z pewnością zaczyna się ciekawie, za Gregorem zbytnio nie przepadam, ale w takim wydaniu może być interesujące ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej ;)
Przepraszam, że dopiero teraz, ale jestem ślepa :D
OdpowiedzUsuńZaczyna się cudownie, już nie mogę się doczekać rozdziału
Buziaki ;*
Zaczyna się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pomysłu na akcję opowiadania.
Czekam na więcej ;))
Wow, co za początek. Robi wrażenie i sprawia, że ciekawi mnie jak to wszystko potoczy się dalej.
OdpowiedzUsuńPowodzenia i pozdrawiam.
http://haven-under-the-sky.blogspot.com/
ajajaj prolog niesamowity, to muszę przyznać. z pewnością będę wpadac. :D
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńJestem tutaj, bo zostawiłaś u mnie w komentarzu link do siebie. Swoją drogą - jak znalazłaś moje opowiadanie?
Kocham skoki narciarskie, więc nic dziwnego, że tutaj jestem. I w ogóle nie żałuję, a gdzie!
Prolog jest napisany, moim zdaniem, bardzo dobrze. Daje nutkę tajemniczości, przez co chce się tutaj wrócić.
Fabuła - zaczyna się inaczej, niż w typowych opowiadaniach i to mnie bardzo cieszy. Zapowiada się cudowna przygoda z Twoim blogiem!
Obiecuję, że będę wpadała bardzo często. Postaram się zostawiać komentarze pod każdym z rozdziałów.
Ciao! Życzę dużo weny :)
+ Zapraszam do mnie na rozdział 13 : http://sztuka-istnienia.blogspot.com/
Zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie ;3 Wreszcie jakiś blog o skokach ;) Fajna taka odmiana ;** /Kasia Lewandowska-Reus .
OdpowiedzUsuń